Wisła. Królowa rzek.
|
|
Przez wiele lat
Wisła ukrywała swoje oblicze przede mną. Mimo, że urodziłem się
w Radomiu i Wisła płynęła tuż za lezącą w pobliżu Puszczą
Kozienicką, to zawsze Wisła było to dla mnie coś odległego, coś
wielkiego, coś co było symbolem, o którym uczyło się w szkole:
„Polska kraj nad Wisłą”, itp. Lata młodości spędziłem w Puszczy
Kozienickiej i nad małymi rzekami płynącymi w jej sąsiedztwie:
Radomką, Pacynką czy Gzówką. Jeżeli marzyłem o jakiejś rzece,
był to Bug - dzika rzeka płynąca na wschodnich kresach Polski. O
niej czytałem, o niej opowiadali mi koledzy. Życie samo napisało
scenariusz - Bug stał się rzeką moich spełnionych marzeń i cały
czas tam fotografuję.
Powoli jednak odkrywałem Wisłę, która w pewnym momencie wręcz
powaliła mnie na kolana. Stało się to dopiero w latach 90-tych,
kiedy to po studiach wróciłem w rodzinne strony i zamieszkałem w
Jedlni-Letnisko niewielkiej miejscowości leżącej w sercu Puszczy
Kozienickiej. A za nią, jak zwykle, płynęła sobie cichutko
Wisła. Kiedy zajechałem nad Wisłę już jako dojrzały człowiek,
byłem zdumiony jak coś tak pięknego i wielkiego mogło się
skrywać przede mną przez tyle lat. |
Wisła zachwyciła mnie przestrzenią, piaszczystymi
łachami, tajemniczymi wyspami i łęgowymi lasami oraz bogactwem
ptasiego świata. W kolejnych latach namiętnie fotografowałem
Wisłę w różnych porach roku, starając się uchwycić jej duszę.
Wisła dużo przeszła w swojej historii i gdyby umiała mówić,
usłyszelibyśmy niesamowite historie. Nasz kraj i my wszyscy
bardzo dużo zawdzięczamy tej rzece. Ze smutkiem patrzę jak teraz
większość ludzi mieszkających tuż koło rzeki jest od niej
odwróconych plecami, jak rzadko tu zachodzi. Jestem pewien, że z
nimi jest tak jak to kiedyś było ze mną: nikt im nie pokazał jak
patrzeć na rzekę, jak rozumieć zjawiska, które tu zachodzą, jak
zobaczyć jej różnorodny świat zwierząt i roślin, jak uszanować ludzi, którzy
od zawsze żyli tu w zgodzie z naturą. Tę krainę koniecznie
trzeba poznać i zrozumieć, a wtedy na pewno pokochamy naszą
największą i najpiękniejszą rzekę - Wisłę, królową polskich
rzek.
Artur Tabor |
|
|
|
|
|
|